Relacja z wycieczki Wrocław Wałbrzych i Świdnica-Drugi Dzień
DZIEŃ DRUGI
Po „królewskim”śniadaniu w Hotelu ŚLĄSK udajemy się do Wałbrzycha. Tam spacer po parku urokliwymi alejkami do Platformy Widokowej na Zamek Książ, a następnie do Zamku, który jest największym i najbardziej znanym zamkiem Dolnego Śląska. Piękna, imponującej wielkości budowla umiejscowiona w parku krajobrazowym. Wałbrzyska perełka powstała w XIII wieku jako obiekt warowny. Zamek przechodził burzliwe dzieje, tracąc po drodze swój obonny charakter na rzecz mieszkalnego. Kluczową postacią dla ostatniego stulecia była księżna Daisy. Kobieta postępowa wyprzedzająca zdecydowanie czasy,w których żyła. Księżna przebudowała zamek, dobudowała Palmiarnię. W okresie II wojny światowej zamek skonfiskowali naziści i od tego czasu rozpoczął się mroczny etap historii Zamku Książ, który pozostawił za sobą najwięcej zagadek. Powstało wiele tuneli i przejść pod zamkiem, gdyż był on przygotowywany na jedną z głównych kwater Hitlera. Zarówno reżim nazistowski, jak również stacjonująca w nim po wojnie armia radziecka pozostawiły za sobą wiele zniszczeń. Obiekt został spustoszony i zdewastowane wnętrza. Do lat 70 XX wieku zamek był dalej plądrowany i szabrowany. Dopiero po tym okresie rozpoczęły się kompleksowe prace renowacyjne przeprowadzane pod okiem właściciela obiektu – Gminy Wałbrzych, która doprowadziła do obecnego stanu. Mimo nieustannie trwających prac i odkrywania nowych przejść, podziemia Zamku Książ kryją nadal wiele tajemnic .
Za czasów księżnej Daisy została zbudowana w 1911 r. Palmiarnia, gdzie do budowy grot i wodospadów sprowadzono z Sycyli 7 wagonów zastygłej lawy z wulkanu Etna. Dziś jest dobrze utrzymana, stanowi piękne miejsce turystyczne dla relaksu zwiedzających.
Dalszy etap wycieczki, to Świdnica, Kościół Pokoju. Wybudowany w roku 1657 kościół w bardzo charakterystycznym stylu, z drewna i gliny. To co zachwyca, to przede wszystkim bogato zdobione renesansowe wnętrze ze wspaniałym ołtarzem, amboną z klepsydrami wyznaczającymi czas kazania wygłaszanego przez kapłana, zabytkowymi organami i przepięknymi balkonami, lożami dla najbogatszej szlachty protestanckiej. Uwagę przykuwają także malowidła na stropach, czy też zawieszone na emporach tarcze cechowe, portrety mieszczan. Najcennejszym zabytkiem jest ołtarz, ambona i organy piszczałkowe. Kościół Pokoju w Świdnicy jest największą w Europie barokową świątynią, perełką wpisaną na listę światowego dziedzictwa zabytków UNESCO.
W Świdnicy obejrzeliśmy jeszcze Katedrę pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika i św. Wacława Męczennika. Trzynastowieczna świątynia stanowi świadectwo i manifest dobrobytu oraz ambicji swego fundatora księcia świdnickiego Bolka II Małego. Masywna sylweta zabytku, jednego z największych kościołów gotyckich w Europie należy do najważniejszych świątyń Dolnego Śląska. Katedra charakteryzuje się wybitnymi walorami architektonicznymi oraz ponadregionalną klasą artystyczną wystroju oraz wyposażenia wnętrza. Znaczenia kościoła dopełnia fakt, że gotyk i barok, dwie epoki uzupełniają się, tworząc harmonijną całość, a wyposażenie katedry jest dziełem wybitnych artystów. Kościół nie uległ zniszczeniu w wyniku działań II wojny światowej. Poznaliśmy kolejny światowej klasy zabytek.
Spacer po Świdnicy odkrył uroki tego miasta, czysto, dużo zieleni, odrestaurowane kamieniczki, ładny ukwiecony Ryneczek.
Powrót do Wrocławia wypełnił przewodnik, który bardzo ciekawie przekazywał informacje i historie mijanych miejscowości. Wspaniale przygotowany, kompetentny, miły, z dużą wiedzą. Z takim właśnie przewodnikiem – Panem Arturem Domańskim poznawaliśmy piękno Wrocławia i okolic. Dziękujemy.