Relacja z wycieczki Wrocław Wałbrzych i Świdnica-Dzień Pierwszy
Pierwszy dzień.
Wczesnym rankiem 2 lipca przy wspaniałej pogodzie wyjazd do Wrocławia. W autokarze od samego startu panuje wspaniała atmosfera. Grupa optymistycznie nastawiona na trudy zwiedzania, program wycieczki jest wszechstronny. Jest tylko kilka niewiadomych, co nas czeka po przyjeździe do Wrocławia?. Jesteśmy umówieni z przewodnikiem wrocławskim Panem Arturem Domańskim, którego oczywiście nie znamy. Wiemy też, że mieszkamy w hotelu „ŚLĄSK”, ale również nie wiemy nic o hotelu. Nasze wątpliwości częściowo zostają rozwiane tuż po spotkaniu z przewodnikiem. Pan Artur już od pierwszych chwil okazuje się takim, jakiego oczekiwaliśmy. Zwiedzanie zaczynamy od Ostrowa Tumskiego – przepięknej zabudowy Starego Miasta, która w 1945 roku została odbudowana po zniszczeniach podczas II Wojny Światowej. Przewodnik wspaniałą opowieścią o powstaniu miasta przeniósł nas w czasie o 1000 lat. Podziwiamy gotycką katedrę z romańską kryptą pw. Jana Chrzciciela. Zatrzymujemy się przy Muzeum Archidiecezjalnym, krzywej wieży, bramie kluskowej i podziwiamy romański kościołek św. Idziego. Idąc ulicami miasta spotykamy poukrywane w zakamarkach krasnale, które są pełnoprawnymi mieszkańcami oraz symbolem tego pięknego miasta.
Następnie wyruszamy statkiem spacerowym po Odrze. Podziwiamy miasto od strony wody. Przez wyspę „Na piasku” docieramy do Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. W uroczym ogrodzie Ossolineum rozmawiamy o niezwykłych zbiorach. Dowiadujemy się, że znajduje się tam m.in. rękopis „Pana Tadeusza”, „Chłopów”. Przewodnik przywołuje pamięć znanych Polaków związanych z tym miastem. Wchodzimy do barokowego kościoła „Najświętszego Imienia Jezus”, Uniwersytetu Wrocławskiego, by tam móc podziwiać Aulę Leopoldyńską – barokowe cudo. Wspinamy się na najwyższe piętro budynku uniwersyteckiego na Wieżę Matematyczną i spoglądamy na Panoramę Miasta. Spacerujemy dalej do centrum Wrocławia. Podziwiamy Stare Jatki, gdzie swoje prace eksponują artyści wrocławscy. Spacerując, przyglądamy się fasadom poszczególnych kamieniczek. Zatrzymujemy się na dłużej przy Ratuszu, który stanowi perłę wrocławskich zabytków , jest jednym z najpiękniejszych w Europie.
Zmęczeni, ale zauroczeni Wrocławiem docieramy do restauracji „Polskie Smaki”- położonej w Centrum Starego Miasta. To tu mamy zarezerwowane obiady na cały nasz pobyt. Krótki przejazd do Hotelu „ŚLĄSK” – no i rozwiane wątpliwości. Wspaniałe miejsce noclegowe, czyste, przestronne pokoje. Jest super, wszyscy zadowoleni. Odpoczywamy po pierwszym dniu zwiedzania